 |
Zgodnie z ustaleniami. Mamy czwartek, czyli kolejne zestawienie filmów na które warto wybrać się do kina. 19 lutego to jedna z mocniejszych dat tego miesiąca, także jest w czym wybierać. Jutro do kin wchodzą zarówno ciekawe rzeczy ze starego kontynentu jak i te zza oceanu. Kolejno „Na Granicy”, „Fusi”, „Respire”, „Brooklyn” i „Ave!, Cezar!”. A teraz do rzeczy, króciutko o wspomnianej piatce.
 |
| źródło - filmweb |
Tytuł: Na Granicy
Gatunek: Thriller
Reżyseria: Wojciech Kasperski
Produkcja: Polska
Występują: Andrzej Chyra, Marcin Dorociński, Andrzej Grabowski
Czas trwania: 1 godzina 37 minut
„Na Granicy” to jedyna rodzima produkcja mająca swoją premierę w lutym, której zamierzam się przyjrzeć jednak bardzo boje się wybrać na nią do kina. Mam tak ze wszystkimi polskimi filmami, przez co większość polskich obrazów oglądam z kilkuletnim opóźnieniem w telewizji. Film Wojciecha Kasperskiego to historia ojca i dwójki synów, którzy po rodzinnej tragedii zakładają plecaki i wyruszają w Bieszczady, gdzie zamęt wprowadza ranny nieznajomy. Marcin Dorociński i Andrzej Chyra to moim daniem top w polskim kinie dlatego to właśnie te dwójkę uważam za główny bodziec w ewentualnym zakupie biletu do kina. Dodatkowo przykuć uwagę mogą zdjęcia zaśnieżonych Bieszczad, które w zapowiedzi wyglądają bardzo dobrze.
 |
| źródło - filmweb |
Tytuł: Fusi
Gatunek: dramat
Reżyseria: Dagur Kári
Produkcja: Islandia, Dania
Występują: Gunnar Jónsson, Ilmur Kristjánsdóttir, Sigurjón Kjartansson
Czas trwania: 1 godzina 36 minut
Fusi to Islandzko-duński komediodramat o życiowym nieudaczniku. Tytułowy bohater to 40 latek pracujący na lotnisku, który nadal mieszka z matką i jej partnerem. Prowadzi bardzo schematyczne życie, aż pewnego dnia poznaje dziewczynę mającą całą tę rutynę diametralnie zmienić. Historia wydaje mi się strasznie banalna i pomimo olbrzymiej sympatii do skandynawskiego kina, a także napływających zewsząd pozytywnych opinii na temat najnowszego filmu francuskiego reżysera nie jestem w stanie zebrać się w sobie i wybrać do kina. Niemniej myślę, że może to być całkiem sympatyczny film o miłości.
 |
| źródło - filmweb |
Tytuł: Respire
Gatunek: Dramat
Reżyseria: Mélanie Laurent
Produkcja: Francja
Występują: Joséphine Japy, Lou de Laâge, Isabelle Carré
Czas trwania: 1 godzina 40 minut
„Oddychaj” jest filmem, który w życiu nie zwróciłby mojej uwagi gdyby nie odpowiedzialna za reżyserię Mélanie Laurent. Przyznam szczerze, że bardzo zaintrygowała mnie informacja, że ta nieco ponad 30 letnia francuska nie tylko gra w filmach, ale również próbuje swoich sił po drugiej stronie kamery i nawet robi to od kilku lat. „Respire” opowiada historię pokręconej, młodzieńczej relacji pomiędzy dwoma dziewczynami, przez co obawiam się, że będzie to tylko kolejny film o dojrzewaniu, który nie jest w stanie wnieść nic nowego do tego jakże przewałkowanego na wszelkie możliwe sposoby tematu. Ani mnie to grzeje, ani ziębi.
 |
| źródło - filmweb |
Tytuł: Brooklyn
Gatunek: Melodramat
Reżyseria: John Crowley
Produkcja: Irlandia, Kanada, Wielka Brytania
Występują: Saoirse Ronan, Domhnall Gleeson
Czas trwania: 1 godzina 52 minuty
Ten nominowany do Oscara film w reżyserii Johna Crowleya swoją premierę światową obchodził ponad rok temu na festiwalu Sundance, dokładnie 26 stycznia 2015 roku, tak więc obstawiam, że większość zainteresowanych już dawno go widziała. Jednak, jeśli ktoś dotychczas, tak jak ja nie miał okazji zobaczyć tej produkcji, to w polskich kinach zadebiutuje ona jutro. Brooklyn został nominowany przez Akademię w trzech kategoriach. Najlepszy film, najlepszy scenariusz adaptowany i najlepsza aktorka pierwszoplanowa, w którą wciela się Saoirse Ronan. Czy obraz przedstawiający historię młodej irlandzkiej imigrantki rzeczywiście jest jednym z najlepszych filmów minionego roku? Sądząc po zapowiedzi, nie wydaje mi się.
 |
| źródło - filmweb |
Tytuł: Ave, Cezar!
Gatunek: Dramat, Komedia, Musical
Reżyseria: Joel Coen,Ethan Coen
Produkcja: USA, Wielka Brytania
Występują: Josh Brolin, George Clooney, Ralph Fiennes, Scarlett Johansson
Czas trwania: 1 godzina 46 minut
Najnowsza produkcja braci Coen naszpikowana jest głośnymi nazwiskami. Brolin, Clooney, Fiennes, Johansoon, Swinton, McDormand, Hill i Tatuum. Całość stylizowana jest na lata pięćdziesiąte XX wieku i opowiada historię ekipy filmowej pracującej przy najgłośniejszym filmie wszechczasów. Jednak jej najjaśniejszy brylant, Baird Whitlock pewnego dnia rozpływa się w powietrzu co przyciąga uwagę dziennikarzy wietrzących gorący temat. Ja, jako zadeklarowany fan Brolina i Clooneya wybieram się do kina. Wam, jeśli lubicie filmy braci Coen polecam to samo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz